Jesteście fanami książek o Harry Poterze? A może wolicie filmy? Mnie urzekły jedne i drugie. Pamiętam, jak 20 lat temu z niecierpliwością oczekiwałam na kolejne tomy, a później na ekranizacje kinowe. Ci z Was, którzy oglądali filmy, na pewno pamiętają wiadukt, po którym jeździł pociąg wiozący uczniów Hogwartu. Będąc w Szkocji musiałam go zobaczyć – Wiadukt Glenfinnan.
Wiadukt Glenfinnan to wiadukt kolejowy, powstał w latach 1897–1901. Jest zbudowany z betonu masowego i ma 21 półkolistych przęseł. Jest to najdłuższy betonowy most kolejowy w Szkocji, mający 380 m. Linia kolejowa, którą obsługuje, jest jednotorowa.
Beton zastosowany w wiadukcie Glenfinnan jest betonem masowym, który w przeciwieństwie do betonu zbrojonego nie zawiera żadnego zbrojenia metalowego.
Wiadukt Glenfinnan został wykorzystany jako sceneria w kilku filmach i serialach telewizyjnych, w tym w czterech filmach o Harrym Potterze.
Wiadukt Glenfinnan widnieje na niektórych szkockich banknotach. Seria banknotów z 2007 roku wyemitowana przez Bank of Scotland przedstawia różne mosty w Szkocji jako przykłady szkockiej inżynierii, a banknot 10 funtowy ukazuje wiadukt Glenfinnan.
Wiaduktem jeździ pociąg turystyczny. Więcej informacji o pociągu możecie znaleźć tutaj.
Niedaleko wiaduktu znajduje się parking, na którym można zostawić samochód i udać się w jego kierunku. Pierwsze zdjęcia można robić spod wiaduktu. Następnie ścieżka wiedzie na pobliskie zbocze i stamtąd można podziwiać wiadukt z góry. Mi udało się być w momencie, gdy nad wiaduktem pojawiła się podwójna tęcza. Trochę zrekompensowało to fakt, że dotarliśmy na miejsce zbyt późno, aby zrobić zdjęcie przejeżdżającego pociągu.
Szkocja, sierpień 2023
Tekst i zdjęcia Ewa Siwiecka